Budżet 2018 Krapkowice. Przyszłoroczny budżet ma być rekordowo wysoki. Najważniejsze będą drogi

Wydatki gminy zaplanowane zostały na kwotę 100,8 mln zł. Samorząd wydzielił z tej kwoty 14 mln złotych na inwestycje, przy czym większość sfinansowana będzie z kredytu, który zaplanowano na poziomie 10,6 mln zł (gmina wyemituje obligacje).

- Zaciągnięcie takiego zobowiązania finansowego jest konieczne, żeby gmina mogła inwestować - przekonuje Andrzej Kasiura, burmistrz Krapkowic.

Najwięcej będzie inwestycji drogowych. Za kwotę 9,7 mln zł gmina planuje wybudować nową drogę w strefie ekonomicznej niedaleko Rogowa Opolskiego (większość pokryje unijna dotacja). Otworzy ona dojazd do nowych terenów inwestycyjnych. W budżecie zaplanowano także remont ul. Konopnickiej i Limanowskiego (1,8 mln zł), ale już wiadomo, że ta inwestycja prawdopodobnie nie dojdzie do skutku, bo gmina nie dostanie na ten cel dotacji. Sfinansuje za to budowę nowej drogi dojazdowej do gruntów rolnych w Steblowie (0,6 mln zł).

Most nad Odrą
W budżecie znalazł się także zapis dotyczący bardzo oczekiwanej inwestycji: przebudowy starego mostu kolejowego nad Odrą i dostosowanie go do ruchu samochodowego. Gmina przewidziała na ten cel 650 tys. złotych na opracowanie projektu budowlanego. Nieoficjalnie wiadomo, że samorząd dostanie unijną dotację na tę inwestycję (szacowany koszt wynosi 14 mln zł). - W przyszłym roku powstanie dokumentacja, a w latach 2019-2020 prowadzona będzie przebudowa - zapowiada Kasiura.

Gmina zobowiązała się także, że dołoży łącznie 700 tys. zł do inwestycji na drogach wojewódzkich i krajowych. Dzięki temu ma być wymieniona nawierzchnia na ul. Prudnickiej w Krapkowicach oraz przebudowany fragment przy ul. Opolskiej (w rejonie poczty).

Opozycyjni radni z klubu Macieja Sonika, mówią, że projekt budżetu będzie jeszcze szeroko omawiany na komisjach wspólnych, bo nie są zadowoleni z jego kształtu.

- Przede wszystkim brakuje solidnego uzasadnienia do wszystkich wydatków - mówi Andrzej Małkiewicz, przewodniczący rady gminy. - Przykładowo wydatki na turystykę wzrosły z 30 do 125 tys. zł rok do roku i nie wiadomo, dlaczego. Takich kwot ze znakami zapytania jest znacznie więcej. Będziemy o nie pytać burmistrza. Naszym celem będzie wygospodarowanie z budżetu jak najwięcej oszczędności na kolejne inwestycje.
Andrzej Kasiura zapowiada, że odpowie na wszystkie pytania.

Spośród wydatków bieżących najwięcej, bo 25,3 mln złotych, kosztować będzie utrzymanie szkół i przedszkoli. 10,3 mln zł pochłonie administracja publiczna, a 9,5 mln zł gmina przekaże mieszkańcom z rządowego programu „500+”.

Zobacz też: Opolskie Info [1.12.2017]