Do tragedii doszło na popołudniowej zmianie, po godzinie 15.00.
Feralnego dnia 49-letni Dariusz pracował w rejonie baterii nr 8 w Koksowni w Zdzieszowicach. Jak wynika ze wstępnych ustaleń inspektora pracy, mężczyzna był odpowiedzialny za usuwanie miału węglowego, który zbierał się przy baterii.
W pewnym momencie w kierunku pracującego mężczyzny ruszył element maszyny napędzany przez silnik elektryczny. Ten element przygniótł 49-latka na wysokości klatki piersiowej do obudowy leja zasypowego.
- Na miejsce zdarzenia natychmiast zostały wezwane wszystkie niezbędne służby, w tym pogotowie ratunkowe - informuje Marzena Rogozik ze spółki ArcelorMittal Poland, właściciela koksowni. - Niestety mimo reanimacji pracownik zmarł.
Przedstawicielka zakładu deklaruje wsparcie dla rodziny oraz zapewnia, że zakład będzie wyjaśniał okoliczności zdarzenia we współpracy z prokuraturą. Przyczyny wypadku ustala także Państwowa Inspekcja Pracy.
- Wiele wskazuje na to, że te czynności były prowadzone podczas pracy urządzenia - relacjonuje Tomasz Krzemienowski, Okręgowy Inspektor Pracy. - Badamy teraz m.in. kwestię procedur, jakie obowiązywały i były stosowane w zakładzie.
Bateria nr 8 jest objęta systemem monitoringu. Tomasz Krzemienowski dodaje, że inspektor, który bada sprawę, zapoznał się już z nagraniem.
49-letni Dariusz był doświadczony pracownikiem koksowni - przepracował w zakładzie około 30 lat. Pochodził ze Zdzieszowic, ale w ostatnich latach mieszkał razem z narzeczoną pod Korfantowem. W czerwcu tego roku para planowała wziąć ślub.
- Darek miał w najbliższych dniach wybierać obrączki - mówią nam bliscy zmarłego. - Prawie wszystko było już zaplanowane. To jest niewyobrażalna tragedia.
W środę o godz. 14.30 w Zdzieszowicach odbędzie się pogrzeb 49-letniego Dariusza. Jego bliscy zapowiadają, że ze swojej strony do wyjaśnienia sprawy zaangażują prawnika.
Apelują do ewentualnych świadków wypadku, by zgłaszali się na policję lub do prokuratury.
Jakie są wczesne objawy boreliozy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?