O zdarzeniu poinformowała na facebookowym profilu gmina Walce. Ktoś na budynku tamtejszej remizy OSP dopuścił się aktu wandalizmu, uderzając umieszczonym na ścianie wulgarnym napisem równocześnie w TSKN i w członków mniejszości niemieckiej.
Przy wejściu do Urzędu Gminy sprawca zostawił kartonowe tablice. Znalazły się na nich daty 2 maja 1921 – 2 maja 2021 oraz ataki na wójta Marka Śmiecha oraz na głogóweckiego radnego i lidera Związku Śląskich Rolników Bernarda Dembczaka.
- Policja zabezpieczyła dowody i nagrania z monitoringów, sprawą zajmie się prokuratura – informuje przez media społecznościowe gmina Walce. - Jeżeli ktoś widział lub posiada informacje o osobie/osobach, które mogły się tego dopuścić, prosimy o kontakt pod numerem 774660108 lub [email protected] (osoba ta przemieszczała się pieszo od OSP placem Górnym, ulicami Lipową i Mickiewicza o godzinie 1:00-2:00 w nocy 6 maja).
- Już wcześniej miały miejsce ataki na forach internetowych pod adresem TSKN i członków mniejszości, w kontekście uroczystości, jakie ostatnio miały miejsce – przyznaje wójt Marek Śmiech. - Pochodziły one z – jak przypuszczam – fikcyjnego konta. Przedmiotem agresji słownej byli m.in. liderka TSKN w gminie i wspomniany pan Dembczak. Najwyraźniej komuś się nie podoba, że w naszej gminie współżyjemy dobrze i zgodnie, niezależnie od narodowości. Wygląda, że ktoś chce zamieszać w miejscu, gdzie dzieje się dobrze, a zarządzają przedstawiciele mniejszości niemieckiej.
- Przyjąłem incydent w gminie Walce ze smutkiem – przyznaje Rafał Bartek, przewodniczący TSKN. - W ostatnich latach mieliśmy do czynienia z mową nienawiści w sieci, ale nie w przestrzeni publicznej, a już dawno nie pamiętam niszczenia mienia w związku z atakami na tle narodowościowym, antyniemieckim. To jest bardzo niepokojące - mówi.
- Obawiam się, że sprawca czy sprawcy mogli się czuć inspirowani publicznymi wypowiedziami niektórych polityków lokalnych i regionalnych – nie chcę nikogo z nazwiska wymieniać – którzy odbierali mniejszości niemieckiej prawo do własnego zdania, choćby w kontekście stulecia powstań śląskich. Każdy polityk, niezależnie od szczebla, powinien mieć na uwadze, że zaostrzanie języka polityki, nawet jeśli mówiącemu dodaje to popularności, ma wpływ na to, jak to odbierają i jak reagują mieszkańcy. O powściągliwości języka, o namyśle nad tym, jak prowadzić debatę publiczną, niektórzy zapominają. Zapominają, że ich zadaniem jest zachęcanie do dialogu, a nie podsycanie nastrojów - komentuje Rafał Bartek.
Rafał Bartek podkreśla wymowę wpisu jednego ze strażaków, który w reakcji na wandalizm napisał w sieci, że jeśli sprawcy i ci, którzy myślą podobnie do nich, będą potrzebowali pomocy, to walecka straż do nich swoim niemieckim mercedesem przyjedzie.
Jak poinformował wójt gminy, strażakom nie udało się usunąć napisów ze ściany remizy. Ogłaszają oni zbiórkę na zakup farby, a w długi weekend po uroczystości Bożego Ciała planują remizę własnym nakładem pracy przemalować.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
